poniedziałek, 5 lipca 2010

Wstęp

Zamierzam tu wrzucać krótkie opisy książek, które przeczytałem. Będę starał się to robić na bieżąco. Przeczytana książką => wrzucam opis. Raz: może kogoś to zainteresuje (wątpliwe), Dwa: za kilka miesięcy/lat będzie mi niezwykle miło poczytać te opisy.

Kiedyś chciałem tak robić z filmami (plasmatis), ale z góry wiedziałem, że nie dam rady. Są okresy gdy oglądam po 5-6 filmów dziennie, więc opisanie każdego byłoby za dużym wysiłkiem, a książek nie czytam więcej niż 4-5 tygodniowo. Różnica jest znacząca.

Moje zainteresowania książkowe są szerokie, ale z góry uprzedzam, że dramaty czytam rzadko, raczej z obowiązku niż szczerej chęci. Poezja zaś wydaje mi się podejrzana. Najbardziej cenię klasykę - Tołstoj to był wielki człowiek. Generalnie nie mam pisarzy, których nie lubię, a szczególną sympatią darzę m.in. Hemingwaya, Tołstoja, Londona, Hessego, Kerouaca, Keseya i wielu, wielu innych w sumie. Ja ogólnie jestem początkującym amatorem czytelnikiem, który dopiero łata dziury w znajomości tego, co każdy znać powinien. Szkoda, że nawet pomimo tego momentami czuję się jak wielki znawca literatury. Taka rzeczywistość XXI-wieczna.

Dla osoby, która uczciwie (bez używania google) rozszyfruje skąd nazwa bloga stawiam transcendente piwo.

PS Prosta prawda na koniec - żadna książka nie zastąpi rozmowy na żywo z człowiekiem, ale na pewno każda dobra książka niesie nieporównywalnie więcej niż jakikolwiek film, gra, kolorowy magazyn, ipod, facebook itp. Ironią losu jest, że piszę to na blogu. P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz